Niedaleko Krakowa jest miejsce, które można nazwać turystyczną perełką Małopolskiego. Najbardziej kolorowa i najbardziej instagramowa miejscówka w Polsce. Wieś Zalipie. Sielankowa okolica przyciąga dziennikarzy, instagramerów i turystów z różnych zakątków świata białymi chatami malowanymi w kwiatowe wzory. Folklor polski w czystym wydaniu. Jeżeli zastanawiasz się więc, co warto zobaczyć w Krakowie i okolicy, to destynacja dla Ciebie. Zdjęcia na Instagramie na pewno zrobią furorę wśród znajomych!
Zalipie – malowana wieś, jak się na nią mówi - położone jest niecałe 70 km od miasta Kraka. Warto jednak poświęcić te 1,5 godz. na dojazd podczas weekendu w Krakowie, aby zobaczyć barwne malunki na domach, budynkach gospodarczych, studniach i innych obiektach. Większość rysunków zawiera motywy kwiatowe. Wszystko razem tworzy obraz sielankowej, zatrzymanej w czasie wsi.
NOCLEG / Vienna House Easy Cracow
Malowane domy nie są codziennością na polskiej wsi. W Zalipiu ta niesamowita tradycja narodziła się ponad 100 lat temu. Jej historia jest dość prosta. W XIX wieku dym z kominów osmalał ściany domów, więc zaczęto je wybielać wapnem, a kobiety ozdabiały je kwiatami. Potem malowidła zaczęły pojawiać się również na innych elementach, takich jak studnie, płoty, naczynia, skrzynie, budynki gospodarcze czy… ule. I tak malowane chaty w Zalipiu stały się powszechne, a dziś przemieniły Zalipie w skansen. W sumie można oglądać 20 domów malowanych w kwiaty.
Co ciekawe, ta wspaniała tradycja kultywowana jest do dziś. Od 1948 r. organizowany jest coroczny konkurs „Malowana Chata”. Podczas tego wydarzenia kobiety ozdabiają kwiatami kolejne obiekty, przez co wieś z roku na rok staje się coraz bardziej kolorowa – jak w bajce. Wówczas stare malunki są zakrywane przez nowe, dzięki czemu wieś każdego roku wygląda nieco inaczej. Wyniki konkursu ogłaszane są w pierwszą niedzielę po Bożym Ciele i to wtedy najlepiej wybrać się do tej malowanej wioski.
W Zalipiu atrakcji jest całkiem sporo, a na spacer trzeba sobie zarezerwować co najmniej 2 godziny. W każdym zakątku tego magicznego miejsca można znaleźć coś nadzwyczajnego i zachwycającego, co warto zatrzymać w kadrze smartfona.
NOCLEG / Vienna House Andel’s Cracow
Zwiedzanie Zalipia najlepiej rozpocząć od Domu Malarek, który jest ośrodkiem pracy twórczej i domem kultury. W budynku można obejrzeć zdjęcia dawnych prac, salę zdobioną kwiatami z bibuły, kupić pamiątki oraz otrzymać mapkę, na której zaznaczone są wszystkie obiekty warte zobaczenia.
Następnie warto się skierować do zagrody Felicji Curyłowej, jednej z najbardziej znanych malarek z Zalipia, dzięki której tradycja przetrwała do dzisiaj. Felicja żyła w latach 1904-1974 i obecnie jej dom i wszystkie pozostałe elementy zagrody stanowią obiekty muzealne.
Co dalej? Teraz można już powoli szwendać się po wiosce, gdzie polski folklor widoczny jest na każdym kroku. Jeżeli zastanawiasz się gdzie pojechać na weekend, jedź do Krakowa przez Zalipie, gdzie poczujesz się jak w pięknej, kolorowej bajce.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Co warto zobaczyć w Krakowie? oraz Polska na weekend